W 2023r. Gmina Blizanów otrzymała 7 950 zł od Wojewody Wielkopolskiego na kontynuację prac dokumentacyjno-zabezpieczających i archeologicznych na grobie z okresu powstania styczniowego 1863r. w Piskorach, a jak się okazało według numerów działek geodezyjnych jest to już Lipe. Prace prowadzone były pod kierownictwem kaliskiego archeologa Leszka Ziąbki przy współpracy dr. Adama Kędzierskiego oraz dr. Darka Wyczółkowskiego. Wsparli je również członkowie Stowarzyszenia Poszukiwaczy Śladów Historii Denar Kalisz i Tomasz Dalinkiewicz – prezes fundacji „Walkiria”.
O wypowiedź na ten temat poproszono już przy podpisaniu protokołu z zakończenia prac 5 lipca Leszka Ziąbkę.
- „W poniedziałek 3 lipca przeprowadzono badania w miejscu, które od wielu lat nazywane było pochówkiem powstańca styczniowego. Po kilku latach starań udało się uzyskać pozwolenie. Celem badań było zweryfikowanie miejsca tegoż pochówku. Prace archeologiczne polegały na zainwentaryzowaniu tego, co jest na powierzchni. Chcieliśmy dotrzeć do jamy grobowej. Okazuje się, że po ściągnięciu górnej warstwy ziemi znaleźliśmy krzyż z cmentarza w Lipem, który był ustawiony w tamtym miejscu. W 2015r. ustawiono tam drewniany krzyż, który stoi do dziś. Prowadząc badania warstwami naturalnymi doszliśmy do głębokości ok. 80 cm, gdzie pojawił się wkop, który był bez żadnego materiału archeologicznego, nie było tam żadnych artefaktów. Przypuszczamy, że mógł być to wkop rabunkowy. W związku z wiadomościami o pochówku, ktoś mógł rozkopać to przypuszczalne miejsce pochówku i mógł tam szukać artefaktów. Czy one tam były? Trudno powiedzieć. W jamie, która miała owalny zarys nie znaleźliśmy żadnych materiałów archeologicznych. Nie było też śladów kości, może ten wkop je zniszczył. Wkop może świadczyć o tym, że ten pochówek mógł być gdzieś w pobliżu. Mieszkańcy Piskor mówią, że prawdopodobnie były jeszcze 2 inne miejsca od tego, który sprawdzaliśmy. Jedno było na zachód ok. 10 m., gdzie ponoć miał być krzyż przy drzewie, które się zawaliło i pochówek był przeniesiony. Z kolei inni mieszkańcy mówią, że było to na wschód ok. 20 m. Tych miejsc może być znacznie więcej, gdyż wielu może uważać, że ten pochówek był gdzieś w pobliżu zdeponowany. Trudno będzie znaleźć to miejsce. Może kiedyś, gdy będą finanse, można by wykonać badania bezinwazyjne, ale na ten moment badania się zakończyły. Według mnie na miejscu powinien zostać ustawiony jakiś obelisk, informujący o tym, że tutejsze społeczeństwo od powstania styczniowego świeci tu znicze i ta tradycja powinna być zachowana”. Przemawia za tym fakt, że na terenie ziemi kaliskiej doszło do potyczki pod Borowcem 30 maja 1863r., gdzie zginęło 14 osób.
W książce Stanisława Małyszki „Przydrożne kapliczki, figury i krzyże na terenie gminy Blizanów” z 2016r. znajdujemy informację o drewnianym krzyżu ogrodzonym sztachetowym płotkiem drewnianym zaznaczonym na mapie z 1935r. Wojskowego Instytutu Geograficznego oraz o późniejszym miejscu oddawania czci, czyli sośnie i umieszczonym przy niej krzyżu.
Jakie będą kolejne badania archeologiczne w gminie Blizanów? Archeolodzy szykują aktualnie projekt weryfikacji stanowisk okresu rzymskiego związanych z osadnictwem celtyckim, kultury przeworskiej. Będą to badania bezinwazyjne w 2024r. na stanowiskach: Jastrzębniki, Janków Drugi, żeby zweryfikować to, co było i spróbować jeszcze wrócić do tych tematów.